fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Lewica w rządzie realizuje swój program

77 dni – tyle czasu jesteśmy już w rządzie. Tworzymy dobrą ekipę, ale w rządzie jesteśmy po to, aby Lewica była słyszana swoim programem – mówi kujawsko–pomorski poseł Krzysztof Gawkowski.

– W Polsce nie brakuje bohaterów - nie musimy czcić zbrodniarzy! Dzień Żołnierzy Wyklętych to święto gorzkie. Dlaczego? Bo wrzuca się do jednego worka bohaterów takich jak gen. Nil czy rotmistrz Pilecki, z takimi zbrodniarzami jak „Łupaszka”, „Ogień”, członkowie Brygady Świętokrzyskiej, którzy podpalali wioski, mordowali kobiety, też ciężarne, i dzieci, nawet wrzucali do ognia niemowlęta! Denuncjowali też Polaków narodowości żydowskiej oraz kolaborowali – jak Brygada Świętokrzyska – z hitlerowskimi Niemcami.

By to przerwać Lewica składa projekt ustawy o zmianie ustawy o Instytut Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zgodnie z którą zakazane będzie gloryfikowanie formacji wojskowych, których członkowie popełnili zbrodnie wojenne na ludności cywilnej. Stop zakłamywaniu historii!

Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica
Warszawa, 1 marca 2024 r.

***

– 77 dni - tyle czasu jesteśmy już w rządzie. Tworzymy dobrą ekipę, ale w rządzie jesteśmy po to, aby Lewica była słyszana swoim programem. Zbudowaliśmy dobry gabinet, ale w nim tworzymy niezłomną ekipę Lewicy, która ma w tym rządzie opowiadać naszą wizję państwa.  

Objęliśmy kluczowe resorty: praca, równość, nauka i cyfryzacja. To są te ministerstwa, które mają dawać poczucie, że myślimy o przyszłości, że opiekujemy się tym co jest ważne dziś, za rok, czy też dekadę. One stanowią filar nowoczesnego państwa.  

Odpowiadamy za sprawy, które mają dać Polkom i Polakom szansę na lepsze życie, na wyrównanie szans, na nabywanie nowych kwalifikacji, na rozwój technologii, czy też na gospodarkę. Jesteśmy też w resortach na poziomie sekretarzy stanu, tam właśnie Lewica walczy o sprawy zwykłych ludzi, takie jak tantiemy, a które dzięki posłance Scheuring-Wielgus zostały załatwione.  

Odpowiadamy za sprawy społeczne, jesteśmy w rządzie po to, aby załatwiać sprawy, które przez lata były niezałatwione. Te ponad 70 dni w rządzie to również ciężka praca, która polega na tym, że sprzątaliśmy państwo po PiS-ie. Ten okres domykamy, ale teraz będziemy wprowadzać nową, lepszą i poukładaną zmianę.  

Wiemy, co PiS napsuł, ale nie będziemy już o tym opowiadali, ale chcemy mówić o przyszłości. W cyfrowym resorcie, za który odpowiadam, mówimy o cyfrowej higienie, tworzyć nowe programy jak „Cyfrowy Uczeń”, pokazujemy, że mamy pomysł na cyberbezpieczeństwo.  

Lewica jest w rządzie również po to, aby pilnować lewicowych spraw w państwie. Aby żadnemu z koalicjantów nie przyszło do głowy, aby przeprowadzać takich zmian społecznych, które nie są akceptowalne. To obiecywaliśmy w kampanii i to jest na naszej agendzie i wiele z zapowiedzi już zrealizowaliśmy.  

Zlikwidowaliśmy barierę w konsultacjach, projekty były zgłaszane jako poselskie a nie rządowe, dziś już tak nie jest. Chcemy z Wami rozmawiać i rozliczać się z obietnic wyborczych.  

Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji  
Sejm, 1 marca 2024 r. 

***

– Za nami dwa i pół miesiąca pracy w rządzie koalicji 15 października, ten czas poświęciliśmy także na to, aby wyznaczyć sobie cele, które chcemy osiągnąć, jako politycy, których łączą lewicowe wartości.  

Po wejściu na Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i wstępnej analizie tego co się działo, a raczej nie działo się przez ostatnie 8 lat, zastałam spaloną ziemię. Biuro pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania to był urząd widmo, tam naprawdę nie działo się nic.  

Kiedy sprawdzaliśmy budżet, to okazało się, że na 2024 r. przewidziano 38 tysięcy zł na prowadzenie biura. To pokazuje, że dla PiS sprawy równości to był temat zastępczy.  

Artykuły 32. i 33. Konstytucji mówią o równym traktowaniu i są jednym z priorytetów naszego działania. Już za chwilę zaprezentujemy projekt ustawy o związkach partnerskich, jest dla niej polityczne zielone światło. Przez wiele tygodni trwały konsultacje ze stroną społeczną, z organizacjami, które od lat walczą o prawa osób LGBT +. Niezależnie czy będzie to projekt rządowy, czy też poselski to staniemy przed historycznym momentem i marzenie wielu osób o wspólnym wychowywaniu dzieci, prowadzeniu gospodarstwa domowego stanie się faktem. 

Idziemy małe kroki, ale po to, aby posuwać się do przodu. Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek pracuje nad ustawą o mowie nienawiści i poszerzeniu Kodeksu karnego o przesłanki ważne dla społeczności LGBT, ale i osób z niepełnosprawnością.  

W poniedziałek odbędzie się spotkanie z tęczowymi rodzinami, podczas którego będziemy rozmawiać o sytuacji dzieci, które w takich rodzinach się wychowują. Już niedługo zaprezentuje rządowy program przeciwdziałaniu przemocy, który przechodzi pod moje kompetencje.  

Po raz pierwszy w historii konstytucyjna minister ds. równości z Polski wzięła udział w spotkaniu przedstawicieli rządu ds. równości w Brukseli. Pragnę powiedzieć, że temat równości będzie bardzo ważny podczas prezydencji naszego kraju w Unii Europejskiej.  

Katarzyna Kotula, ministra ds. równości 
Sejm, 1 marca 2024 r. 

***

– Po przejęciu resortu niezwłocznie rozpoczęliśmy pracę nad zgłaszaną nam przez stronę społeczną sprawą wydłużenia urlopów macierzyńskich dla matek wcześniaków. Ta kwestia nie dotyczy licznej grupy rodzin, ale dla nas było jasne, że musimy tych postulatów wysłuchać. Jedną z pierwszych decyzji powołałam w resorcie zespół roboczy, w którym wspólnie ze stroną społeczną wypracowujemy projekt ustawy, który pozwoli rodzicom wcześniaków na niemarnowanie urlopu macierzyńskiego w czasie, kiedy przedwcześnie urodzone dziecko lub z innego powodu hospitalizowane dziecko przebywa w szpitalu.  

Oczywiście troszczymy się także o dzieci, które już troszkę podrosną i trzeba znaleźć dla nich opiekę, o dzieci do lat 3. Zastaliśmy sytuację, w której skala opieki żłobkowej pozostawia wiele do życzenia. W Polsce cały czas są czarne plamy, jeżeli chodzi o dostępność do żłobków, chcemy te plamy wygumkować. Nie chcemy, aby rodzice musieli wybierać: czy opiekować się dziećmi, czy też wrócić do pracy. Dlatego też rozpoczęliśmy pracę nad programem „Aktywny Rodzic”, wsparciem dla matek i ojców, który umożliwi powrót na rynek pracy.  

W sytuacji, w której nie ma miejsca w żłobku, czy też nie można znaleźć opiekunki chcemy zaoferować wynagrodzenie w wysokości 1500 zł miesięcznie dla babci czy ciotki, która zaopiekuje się dzieckiem. Ten program jest na ukończeniu i w najbliższych tygodniach trafi do prac rządowych. 

Powołałam również Radę ds. sytuacji kobiet na rynku pracy, ale wszyscy pracownicy zasługują na dobre traktowanie bez względu na to na jakiej umowie byli lub są zatrudniani. Dlatego też rozpoczęliśmy w ministerstwie pracę nad ustawą, która pozwoli włączyć do stażu pracy okresy przepracowane na umowach cywilnoprawnych lub na jednoosobowych działalności gospodarczej. Nie może być tak, że państwo udaje, że czasem bardzo długie lata pracy to są lata spędzone na leżeniu do góry brzuchem. Pracownicy zasługują na to, aby uczciwie traktować ten czas, który uczciwie przepracowali.  

A po pracy przychodzi czas na zasłużony odpoczynek i na emerytura powinna wiązać się z bezpieczeństwem o charakterze materialnym. Dlatego też przygotowaliśmy projekt ustawy o drugiej waloryzacji rent i emerytur, która zostanie uruchomiona wtedy, kiedy inflacja w danym roku przekracza 5 procent. To bezpiecznik na sytuację, w której ceny rosną tak szybko, że jednoroczna waloryzacja nie pozwala na zaspokojenie potrzeb.  

Starość to również smutne doświadczenie, jak utrata bliskiej osoby. Śmierć męża czy żony nie kasują wysokości rachunków, dlatego też z życzliwością patrzymy na obywatelski projekt ustawy o Rencie Wdowiej. Jako ministerstwo zaproponowaliśmy podniesienie kwoty zasiłku pogrzebowego, który od 2011 r. nie był waloryzowany i dziś wynosi około 4 tysięcy zł. Wedle naszego projektu powinien wynosić 7 tysięcy zł.  

Nowoczesne państwo dobrobytu nikogo nie zostawia z tyłu, a rodzinę nie traktuje jak hasło, pracy się nie wstydzi, a politykę społeczną traktuje jako inwestycję a nie koszt.  

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej 
Sejm, 1 marca 2024 r. 

***

– Obejmując resort nauki od razu musieliśmy od razu reagować, w pierwszym dniu urzędowania byłem w Poznaniu i rozwiązywałem problem z akademikiem „Jowita”. Okazało się, że akademik to jest wielki problem dla studentek i studentów w Polsce, aby wszyscy mieli równe szanse. Ilość miejsc w akademikach w stosunku do liczby studentów jest bardzo mała i to jest niecałe 10 procent.  

Druga decyzja to była kwota 150 mln zł rozdysponowana w grudniu przez uczelnie wyższe, przeznaczone na remonty akademików. Jak się okazało ze 100 tysięcy miejsc w takich placówkach, 30 tysięcy jest czysto teoretyczne, ponieważ nie nadaje się do zamieszkania.  

Trzecia rzecz, to procedowany obecnie przez rząd projekt ustawy, który daje możliwość korzystania z Funduszu Dopłat właśnie przez uczelnie wyższe, z przeznaczeniem na budowę lub remonty akademików. Jestem po rozmowie z ministrem rozwoju i w trakcie uzgodnień międzyresortowych, które pozwolą przekazać większe środki na ten cel.  

Jako Lewica zdajemy sobie sprawę, że na badania i rozwój należy przeznaczać zdecydowanie większe środki finansowe. Dlatego też zarekomendowałem ustawę, która zmienia nadzór nad Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, aby przekazać go w gestię Ministra Nauki, co się stanie w przyszłym tygodniu.  

NCBiR będzie wymagał wielkiej reformy, aby przywrócić ten pomost pomiędzy polską nauką a przemysłem i gospodarkę. Każda złotówka przeznaczona na badanie i rozwój to 13 zł wracające do budżetu. Nie będzie cyfryzacji, nie będzie nowych technologii bez środków na ten cel. Pieniądze na badania i rozwój znajdują się również w KPO.  

Kolejna sprawa to kwestia wprowadzenia 30-procentowych podwyżek dla kadry akademickiej i 20-procentowych podwyżek dla wszystkich pracowników uczelni wyższych w Polsce. Na kontach uczelni już znajdują się środki, które pozwolą rektorom, w porozumieniu ze stroną społeczną, wprowadzić zapowiadane podwyżki. Bez nich nie przywrócimy autorytetu uczelni wyższych oraz polskiej nauce.  

Już dziś mogę zapowiedzieć ustawę dotyczącą Polskiej Akademii Nauk oraz nowelizację ustawy o szkolnictwie wyższym.  

Dariusz Wieczorek, minister nauki 
Sejm, 1 marca 2024 r. 

NA ŻYWO | Lewica jest w rządzie, aby dopilnować konkretnych spraw (youtube.com)

Źródło: lewica.org.pl

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem