Aleksandrów Kuj. zasłynął z ratowania zabytkowego dworca kolejowego z połowy XIX w. przypominającego, że Aleksandrów Kujawski był znaczącym węzłem kolejowym, a 1879 r. na dworcu miało miejsce spotkanie cesarzy Wilhelma I i Aleksandra II.
Teraz jednak ratowanie zabytku bardzo ciąży miastu, bo na samo utrzymanie budynku wydaje rocznie 400 tys. złotych. Wyremontowano tylko część budynku. – Od początku mówiłem i zdania nie zmienię, że miasta nie stać na dworzec – tłumaczy burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego Arkadiusz Gralak. Tymczasem na dalsze remontowanie zabytku potrzeba kolejnych milionów i miasto z nadzieją patrzy na decyzje ministra i prywatnego inwestora.
Radni Aleksandrowa Kujawskiego bardzo dbają o wydatki na rozwój miasta. Warto podkreślić, że na inwestycje tylko w 2024 i 2025 roku przeznaczyli ponad trzydzieści milionów złotych i znaczną ich wielkość dołożyli, starając się fundusze zewnętrzne.
Dzięki temu udało się zrealizować wiele zadań, w wykonanie których nawet mieszkańcy nie bardzo wierzyli. Np. takie skrzyżowanie typu okrężnego (ulic Słowackiego, Chopina, Dworcowej i Narutowicza. Naciskano wykonawcę, by przebieg prac nie za bardzo utrudniał życie mieszkańcom.
Programem remontów i modernizacji infrastruktury drogowej objęto kilkanaście ulic, np.: Przesmyk, Wierzbowa, Promienna, Księżycowa, Polna, Listna, Szeroka, Parkowa (rewitalizacja parku), modernizacja placu 3 Maja, Marczewskiego i Traugutta, Sikorskiego, Strażacka, Szkolna, Długa, Spokojna, Wojska Polskiego, Wyspiańskiego…
Przy okazji naprawiania nawierzchni, buduje się nowoczesne przejścia dla pieszych, oświetlenie, kanalizację, miejsca parkingowe i nasadzenia zieleni. Np. dla remontu ul. Wyspiańskiego pozyskano z zewnątrz 3 mln zł, ale to jeszcze nie jest wystarczające, skoro ulica ta może być dla mieszkańców wygodnym skrótem dojazdu do Torunia. A w 2018 roku omijanie dziur w jej nawierzchni było dla kierowców niełatwym sportem w dojeździe do drukarni czy szkoły.
Ponadto plan miasta, by dla współczesnych potrzeb mieszkańców komunikacyjnych pozyskać na własność od PKP teren tzw. Manhatanu jest słuszny, ale kosztowny. Może uda się skorzystać ze wsparcia funduszy zewnętrznych.
Poza inwestycjami drogowymi, przydzielono środki na remonty i docieplenia szkół, placówek opiekuńczych, przedszkole i żłobek, na sprzęt dla służb ochrony.
Aleksandrów Kuj. jest jednym z miast leżących w okręgu wyborczym senatora lewicy Stanisława Pawlaka. Zlokalizował tam we wrześniu 2024 r. jedno ze swoich biur senatorskich przy ul. Słowackiego 61. Współpracuje z powiatową strukturą Nowej Lewicy, którą kieruje Stanisław Olejnik. Wszystko to służy uważnemu wsłuchiwaniu się w potrzeby mieszkańców – wyborców senatora Pawlaka.
Reakcją na zgłaszane problemy są senatorskie oświadczenia, interpelacje, interwencje. Tym razem, poszukując wsparcia dla realizacji aleksandrowskich inwestycji, senator Stanisław Pawlak zaprosił do Aleksandrowa wicewojewodę kujawsko-pomorskiego Piotra Hemmerlinga (lidera Nowej Lewicy w województwie) i pokazując lokalne trudności w organizacji życia mieszkańców, inspirował do zastanowienia się nad możliwościami wsparcia wysiłków lokalnego samorządu w ramach dostępnych programów rządowych czy europejskich.
Do zespołu dołączył Arkadiusz Gralak, sprawujący od 2020 r. urząd burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego, którego argumenty były zapewne najbardziej przekonujące.
Czekajmy na efekty…
Fot. Aneta Thiede
fot. u góry strony - archiwalne zdjęcie nawierzchni ul. Wyspiańskiego z 2018 r.
Opr. nim, 15 marca 2025 r.