Takie spotkania to już tradycja. Zorganizowane z inicjatywy współprzewodniczących Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy – Piotra Hemmerlinga i Jacka Warczygłowy, przy wsparciu posłów lewicy z województwa zgromadziło w sali hotelu Best Inn w Bydgoszczy prawie dwie setki przedstawicieli partii z powiatów, organizacji i stowarzyszeń lewicowych oraz związkowców.
Spotkanie zaszczycili goście z Warszawy – sekretarz generalny Nowej Lewicy Marcin Kulasek i sekretarz Koalicyjnego Klubu Poselskiego Lewicy Dariusz Wieczorek.
Piotr Hemmerling i Jacek Warczygłowa podziękowali za cały rok aktywności w środowiskach lewicowych, a szczególnie członkom partii Nowa Lewica, którzy już w tej nowej formule połączonych partii SLD i Wiosna funkcjonują w różnych strukturach od zjednoczeniowego Kongresu Wojewódzkiego, który odbył się 6 listopada 2021 roku w Nakle nad Notecią.
Piotr Hemmerling szczególnie podziękował trojgu kujawsko-pomorskim posłom, którzy godnie i skutecznie reprezentują region i lewicę.
Podkreślił też ciągłość działania i tradycji, jaką przenoszą do nowych pokoleń działaczy byli posłowie lewicy, w tym obecni na sali – Anna Bańkowska, Janusz Zemke, Krystian Łuczak, Grzegorz Gruszka i Stanisław Pawlak (obecnie radny sejmiku województwa).
Minutą ciszy uczczono pamięć niedawno zmarłej byłej długoletniej posłanki SLD Barbary Hyli-Makowskiej.
W wystąpieniach gospodarzy spotkania, wśród wielu podziękowań, były życzenia na najbliższy rok trudnych działań przedwyborczych, oby wypełniony sukcesami. Wagę integracji środowiskowej podkreślano nie tylko w słowach wystąpień, ale widać ją było w serdeczności spotkań ludzi z różnych stron województwa, w naprawianiu więzi zerwanych obostrzeniami czasu pandemii, wymianie kontaktów telefonicznych i setkach wykonanych zdjęć.
Marcin Kulasek określił wprost zadanie lewicy w tym roku – jest to odbicie Polski z rąk PiS. Prawo i Sprawiedliwość może przegrać samo ze sobą. Prawica jest na dobrej drodze do tej porażki, nawet jeśli nie boi się opozycji, to powinna bać się afer we własnych szeregach, bo wciąż wypływają nowe. Lewica, jakkolwiek ułożą się ustalenia o konfiguracji wyborczych list, idzie po udział w rządzeniu Polską, którą trzeba przywrócić do stanu normalności. Potrzebne jest sprawne państwo, bezpieczne rodziny, opieka nad seniorami, podwyżki płac w sferze budżetowej, poczucie wolności i sprawiedliwości. Lewica ma na to lekarstwo w postaci swoich programów.
O ich tworzeniu mówiła wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy z Bydgoszczy, radna Anna Mackiewicz, która przewodziła pracom krajowej Komisji Programowej Nowej Lewicy.
Natomiast b. posłanka Anna Bańkowska wspominała swoją VII kadencję Sejmu, kiedy to po raz pierwszy zgłoszono w Wysokiej Izbie projekt rozwiązania dla seniorów (wówczas nie spotkał się z akceptacją), dziś popularyzowany przez lewicę jako „Renta wdowia”.
Posłowie lewicy z województwa przywoływali swoje działania na forum Sejmu i w terenie, gdzie nie zawsze w walce o słuszne sprawy wyborców był poklask, czasem, jak w przypadku Joanny Scheuring-Wielgus – już trzykrotne wnioski o odebranie immunitetu i możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej za np. powieszenie dziecięcych bucików na płocie kościoła, albo demonstrowanie przez 60 sekund hasła wypisanego na kartonie…
W wystąpieniu Dariusza Wieczorka nasi posłowie byli charakterystyczni, bo oprócz Joanny Scheuring-Wielgus (zapamiętanej także za organizację Kongresu Kobiet Polskich PES w Toruniu dla tysiąca uczestników), Jan Szopiński jest najaktywniejszym posłem w liczbie wystąpień sejmowych i składanych interpelacji, którymi wywiera presję na urzędników rządu, egzekwując nieraz nierealizowane obietnice wyborcze lub napiętnując złe prawo. On sam podkreślał, że poselska presja ma sens, wspominając starania o budowę drogi S-10 czy zatrzymanie procesu łączenia szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy.
Szczególną rolę pełni poseł Krzysztof Gawkowski będąc przewodniczącym Koalicyjnego Klubu Poselskiego Lewicy, który najczęściej występuje w mediach i na konferencjach z dziennikarzami w Sejmie. Liczy się tu trafna argumentacja, kontrowanie działań rządzącej prawicy i szybkość działania.
Głos zabrał także przewodniczący wojewódzkiej struktury Polskiej Partii Socjalistycznej w Bydgoszczy Jerzy Kołomyjec, nawiązując do apelu Nowej Lewicy zapraszającego do pełnej integracji wszystkich partii i organizacji lewicy w okresie przedwyborczym.
W sumie – dużo słów zagrzewających do czekającej lewicę jesiennej potyczki, ale też konstatacja, że istnieje spory potencjał sił w strukturach, kadrach i ideach, by odnotować sukces wyborczy.
Na pokazie slajdów oglądać można było ilustrację aktywności ludzi lewicy w regionie, którzy już od ponad roku działają w formule nowej, połączonej partii (SLD i Wiosna).
fot. Aleksandra Dybała
***
*Zobacz zdjęcia z GALERII MONIKI POCIOT
***
*Zobacz filmowe migawki autorstwa Juliana Brzuski:
klik foto
Opr. nim, 17 lutego 2023 r.