- Związki partnerskie przejdą. Znajdę większość – zapowiedziała minister ds. równości Katarzyna Kotula w Radiu Zet.
- Są już głosy rozsądku, wiem już, że są w PSL-u posłowie i posłanki, którzy zagłosują za tym projektem – zapowiedziała. Dopytywana o to, ile jest takich osób, ministra odpowiada, że na pewno 3-4 osoby. Mało?
- Jest dziedziczenie, likwidacja podatku od spadków i darowizn, o czym mówiła Konfederacja, więc liczę, że może jakieś głosy w Konfederacji się znajdą – mówiła Kotula. Jej zdaniem, „jeśli naprawdę Konfederacja jest partią wolnościową, to powinna popierać ten projekt”.
Ministra ds. równości zaznaczyła, że „w 95 proc. z tego projektu skorzystają pary hetero, które od lat żyją w związkach nieformalnych”. - Na przestrzeni dekady spadła nam liczba małżeństw i to jest stały trend. Ludzie nie chcą brać dziś ślubu. Ludzie młodzi, ale też tacy, jak ja – przyznała. - Ja nigdy nie zdecydowałam się na ślub. Minie nam z partnerem 28 lat w listopadzie, kiedy żyjemy razem. Mogłabym skorzystać z takiego rozwiązania – wyznaje ministra.